Strony

20 stycznia 2017

As long as I exist, I don't care whether I go to HELL or if there's only suffering there




FABIAN IMCORA
24 zimy  Panseksualny  Władca  Najemnik  OurLastNight  Brak


  Jego osobowość kształtowała się przez wiele lat, przyjmował wiele masek. W związku z wyborami i interakcjami z innymi postaciami, zachowanie Fabiana może się zmienić drastycznie. Na złe, lub dobre. Wszystko wokół ma na niego duży wpływ, jednak ostatnio unormował się.
  W tłumie ukazuje się jako cichy i spokojny dwudziestolatek. Nie zawadza nikomu, nie chce, aby ktokolwiek coś do niego mówił, aby ktoś na niego patrzył. Nie lubi kontaktów z obcymi, czuje niezwykły dyskomfort, kiedy musi do kogoś zagadać, nawet podczas zapytania ile kosztuje chleb z przeceny. Na początku nie ma zbyt wielkiej chęci do rozmowy, czy czegokolwiek. Uśmiechając się, rozpraszając wokół siebie tajemniczą aurę. Ten niemalże niewidoczny, niewiele mówiący gest to jego znak rozpoznawczy. Oczy lekko przymrużone, wzrok wlepiony w drogę i idziemy dalej, nie zwracając uwagi na ludzką rasę. Przy pierwszym spotkaniu może wzbudzić sympatię, ba, niepokój. Ot, ciągle mający pogodny wyraz twarzy człowiek. Ale pierwsze pozory mogą być mylące. Ten koleś płonie od środka i usiłuje nie rzucić się na rozmówcę, żeby tylko go uciszyć i uciec. To raczej dobrze, że nie ma problemów z samokontrolą, inaczej miałby potrojoną ilość zabójstw na koncie. Pomimo łagodności, łatwo go zirytować. Agresywne odruchy, wraz z chęcią wywalenia wszystkiego gdzieś na Alaskę, są dla niego oraz jego towarzyszy codziennością. Głośniejsze oddychanie, zbyt bliskie stanie lub patrzenie się na niego doprowadza go do szału. Tylko okazjonalnie zmieni się w maszynkę do zabijania i wkurzania. Jakoś opanowuje się, żeby przypału nie było na ulicy. Nie pozwala, by cokolwiek wytrąciło go z równowagi.
  Od samego początku ten wszarz zaskakiwał wszystkich dookoła. Wpierw swoim stalkowaniem, potem celowym kuszeniem i omotaniem, co kończyło się wykorzystaniem, w zależności, jak rozumie się to słowo. Imcora już w młodości posiadał dar skutecznego przekonywania. Co pojedynczy problem znikał, i wychodziło mu na dobre, nie tylko dzięki znajomościom, ale i słodkiemu uśmieszkowi. Jeśli chciał osiągnąć swój cel, nie myślał racjonalnie. Zazwyczaj rozwiązywał wszystko przemocą i kontraktami. Wie, że przez to siedemdziesiąt procent ludzkości uważa go za dupka, takim też jest. To zwykły egoista oraz arogant, nie myślący o dobru person wokół niego. Specjalnie bawi się uczuciami innych, owija wokół palca, po czym porzuca. Bardzo cieszy go wprowadzanie innych w sytuacje bez wyjścia, nędzne i chaotyczne. Ani trochę nie liczy się z uczuciami, on po prostu nie rozumie, gdy ktoś przez niego się załamuje. Nawet własną rodzinę uważał tylko za prostych znajomych, nie jest w stanie się do kogoś przywiązać. Potrafi przewidzieć reakcje na podstawie zdobytych informacji i tendencji. Pomijając to, umie zobaczyć potencjał w danej osobie i będzie chciał wykorzystać go do własnych celów, żeby mieć ją jak najbliżej siebie. Jak wcześniej wspomniano, ma na celu tylko swoją przyjemność. Jego duma i arogancja to znak rozpoznawczy. Nie pozwala nikomu sobą pomiatać, sam decyduje co robić. Nie chce słyszeć słowa sprzeciwu. Ma ustalone zasady, które wszyscy muszą zaakceptować.
  Jest sprytny i czarujący, lecz nie przejmuje się zbytnio drugą połową. Obok swoich ukazuje swą bardzo wesołą, dziecinną i szyderczą osobowość. Mimo to jest w stanie zachowywać się poważnie. Czasami.  Na co dzień i tak mówi nieformalnie z większością, w ogóle nie zachowując chociażby udawanej skruchy czy szacunku. Zawsze był brutalnie szczery, nie udawał, mówiąc to, co chce. Nie boi się odrzucenia ani wyzwisk, najzwyczajniej w świecie, spływa to po nim jak po kaczce. Gra po obu stronach, więc kto wygra, zdobywa przewagę.
  No ale, żeby królestwo nie pogrążyło się zbytnio w chaosie, wykreował sobie inną postawę. Przy swoich poddanych usiłuje zahamować swoje zapędy sadystyczne. Jeżeli chodzi o dobro stolicy, często zwraca się po radę do swoich zaufanych doradców. Próbuje być tym wzorem do naśladowania, dlatego większość osobistych konfliktów zręcznie ukrywa przed całą resztą.



UMIEJĘTNOŚCI: Zdolność koordynacji ruchowej, możliwość robienia kilku rzeczy naraz, podzielność uwagi. Sprawnie posługuje się bronią białą, wszelkie miecze oraz sztylety, on to po prostu uwielbia, tak jak związane z nimi popisy i sztuczki. Wyszkolił się w walce krótkodystansowej, ale w ogóle nie wychodzi mu uderzanie z dużej odległości. Zawsze dążył do tego, aby walka z nim wyglądała nadzwyczajnie. W ten sposób zdobył respekt większości osób. Posiada dobrą koordynację, a w walce zachowuje pełne skupienie – kiedy postawi sobie jakiś cel, obok niego mogą sypać się setki ognistych kul, a on i tak dobiegnie i osiągnie to, co chciał. 
INNE INFORMACJE:
  • Często snuje się po ulicach w jedwabnym, czarnym płaszczu. Usiłuje nie zwrócić na siebie uwagi, przechadzając pomiędzy ludźmi. Lubi wstępować między szeregi czarnych mas, nie przejmując się tym, że na jego dworze nadal nie są odkryte wszystkie pokoje. Więcej czasu spędza w stolicy, w barach, niż u siebie w komnatach.
  • Jego skóra jest nienaturalnie blada, a oczy krwistoczerwone. Mierzy sobie sto osiemdziesiąt centymetrów wzrostu. Dotyk Fabiana jest niezwykle delikatny, jak na kolesia co miota ostrzami we wszystkie strony.
  • Ma psa imieniem Leviatan, żeby specjalnie wkurzać swojego gwardzistę. Poza tym, jest on suką, więc wychodzi na jedno i to samo.
  • Posiada dużą kolekcję sztyletów, choć wszystko co wpadnie mu w ręce jest niebezpieczne.
KONTAKT: Ace || ayaacnn@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz